Tablica rzuconych klątw Voodoo!

A żebyś cierpiała po wieki! Aż nie pozwolisz mu odejść!!!! Żeby Ci włosy wszystkie wypadły. Żebyś szczerbata się stała. Żeby bok twogo istnienia marnego przekraczał wszelkie granice!!! Żeby Cię rozrywało od środka! Żebyś koszmary miała nocy każdej, a dniami truchlala na myśl o nich. Abyś nocy żadnej nie przespała i szpetna była jako tw licho co po lasach błądzi lub ta topielica co uluda mami aby lico swe szpetne na raz wystawić! Nich robaki i wszelkie istnienia plugawe ciało i duszę twa zamieszkują aż do czasu tego kiedy nie oddasz tego, który należy do mnie!

Żeby wszyscy dowiedzieli się, że najgorsze plotki wypływają od ciebie i tylko od Ciebie, żeby rozwaliła się Twoja "przyjaźń" z Michałem i żebyś tak samo płakała nad swoim losem jak Gabrysia. Żeby usechł ci ten parszywy jęzor.

Żebyś straciła całą swoją "urodę" i bycie uroczą, żebyś się ośmieszyła i żeby Kuba potraktował Cię jeszcze gorzej niż mnie.

Pragnę cię, proszę cię klątwo o spełnienie, żeby motylek był mój.

Niech twoje życie będzie jednym wielkim niepowodzeniem, aż nie zrozumiesz swojej winy.

Za to, co mi zrobiłaś, klątwa niech zwiąże cię na zawsze z cierpieniem.